O blogu

Bez talentu do pisania, ni ty mistrz fotografii. Sama prawda, prawda ze szczyptą fikcji, fikcja z ziarnkiem prawdy, czysta fikcja. Trochę prywaty (bo to blog), trochę zdjęć (bo gdzieś trzeba je umieszczać), trochę o podróżach (by zachować w pamięci), trochę o gotowaniu (bo czasem lubimy), o Państwie Serbskim (bez politykowania i zadęcia), o Państwie Polskim (bo rodzinne). O wszystkim ma być. Będzie głównie po polsku, a od czasu do czasu po serbsku, A co!

 

Tak przedstawiłam blog otwarty pod adresem sojka-ptica.blogspot.com, w 2011 roku. I w zasadzie taki jest. Serbia opisana przez pryzmat wydarzeń dnia codziennego. Tematy na posty nadal przychodzą spontanicznie, sporadycznie inspirowane pytaniem z komentarza lub maila. Zwykle na próżno tu szukać głębokich analiz sytuacji politycznej czy dokładnych sprawozdań z każdego wydarzenia związanego z Serbią.

Dwa lata później – czas na zmiany. Blog zmienia adres, ubrany został w inny szablon, jednak styl i treść pozostają takie same, z ambicjami na dłuższy i bardziej dopracowany tekst. Migracja tekstów, zdjęć i komentarzy powiodła się, tak więc wszystko co było znajdziecie i pod nowym adresem.

Blog można odnaleźć również na Facebooku, na którym umieszczam linki do ciekawych, aktualnych artykułów, głównie w języku serbskim, umieszczam spontanicznie zdjęcia, których na blogu nie ma. Google+ służy do umieszczania linków do aktualnych postów, podobnie jak Twitter. Ten ostatni słabo jest aktualizowany, być może w przyszłości będzie lepiej. Moje filmiki, które sporadycznie pojawiają się w postach można obejrzeć na YouTube.

Można mnie znaleźć na portalu podróżniczym etraveler jako eksperta podróży.

Jestem współautorką przewodnika „Bałkany (Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, Serbia, Macedonia, Kosowo, Albania)”

Współpraca? Jest jak najbardziej możliwa.

Wykonuję również tłumaczenia.