Już w zeszłym tygodniu słońce było mocno wiosenne, a temperatury prawie wiosenne. W Nowym Sadzie, do którego wybraliśmy się w zeszły weekend, wywołało to nagły wysyp ulicznych artystów oraz muzyków. Kawiarnie otworzyły ogródki. Wiosna jest tuż tuż.
Ten Pan przyjechał do Nowego Sadu z okolicy pasma górskiego Cer, czyli jakieś 120 km na południe od miasta. Nie tyle zainteresował nas grą na fujarce (dwojnice), co drugi instrument…
Гусле (czyt. gusle) czy też po polski gęśle. Te zostały wykonane 1924 roku.
Zachęcony rozmową z nami, starszy pan postanowił zagrać i odśpiewać kilka charakterystycznych dla tego instrumentu utworów. Na zdjęciu wygląda na wystraszonego faktem fotografowania, ale zapewniam, że nie był. Dość długo rozmawialiśmy, A. wymienił z nim numery telefonów i miło spędziliśmy czas.
A brzmi to na przykład tak:
Aggy
Vojvodina! Juz tam wracam. Mam dosc polskiej mgly na jakis czas!
Ania
Szykuj się na szok temperaturowy. Od 16 do 20 stopni.
tamgdzietrawyzielone
Jaki ten swiat maly :). My przy tym panu grajacym na tych oryginalnych instrumentach tez zatrzymalismy sie na chwilke, bo niesamowicie przyciagal wzrok :). Tylko, ze w porownianiu do Ciebie nie odwazylam sie podejsc (czego zalowalam), a chetnie posluchalbym jego opowiesci :).
Ania
Mały świat, czy raczej mały Nowy Sad 😉
Justine-abroad
Och już nie mogę się doczekać takich prawdziwie wiosennych temperatur i ogródków kawiarnianych 🙂
Ania
Nas wiosna raczy pogodą w kratkę, raz słońce, raz deszcz, ale za to jakie piękne mamy tęcze. Ja już odświeżam wiosenną garderobę i czekam na 21 marca by ostatecznie przywitać wiosnę.
Travelling Milady
Jak ja kocham Serbię i w ogóle Bałkany. Uwielbiam te ich klimaty. Łapią za serducho. Pozdrawiam.
Ania
Również pozdrawiam i tę Serbię i Bałkany warto zwiedzać i odwiedzać 🙂
Pan od gusli | Sojka.Ptica
[…] tego starszego pana, o którym pisałam w marcu, kiedy to wiosna nieśmiało budziła się ze snu? Okazuje się, że granie tradycyjnej muzyki, w […]